Андрей Мохоля: Русская эмиграция в Польше и Чехословакии, Электронная библиотека В. Набокова, Русская культура, Russia Abroad, A.R. Mochola: Nabokov Library, Russian Emigration in Poland and Czechoslovakia, Russian Culture and Literature, Catalogue, Photoarchive, etc.

 russia.abroad.1917-1945 

 

 

Фотоархив | Библиотека | Acta Rossica | Энциклопедия Зарубежной России | Форум 

A.R.Mochola - Życie literackie emigracji rosyjskiej w Czechosłowacji (1921-1945)

 

Jak wspomniałem, podobna sytuacja dotyczyła również Cwietajewej, której paryskie gazety i żurnale dość konsekwentnie odmawiały jakiegokolwiek zainteresowania ze strony swoich dyżurnych krytyków literackich (nawet wtedy, gdy Cwietajewa w 1925 roku wyjechała z Czechosłowacji do Paryża) 17. Można odnieść uzasadnione wrażenie, iż rosyjska krytyka emigracyjna prawie w ogóle nie dostrzegała (nie chciała dostrzec) Cwietajewej, o ile otwarcie jej nie napastowała 18

Мне вообще кажется, что Ремизов и Цветаева находятся незаслуженно в загоне. Оба эти писателя с одной стороны, как будто бы писатели „для немногих”, для избранных, а с другой - как никто, они-то нуждаются в „атмосфере”, в читательском внимании и сопереживании. А так как этих условий за рубежом нет, то они „задыхаются”. (...) „одиночество” Ремизова и Цветаевой мне кажется несомненным. Отсюда и некоторое искажение их писательского лика, если хотите - некоторая доля „юродства”, как результат отсутствия корректива сочувствующей среды. но несмотря на это, Ремизов и Цветаева едва ли не самые крупные явления нашей эмигрантской литературы, да по совести к ним неприменима этикетка „эмигрантская” литература. Они явление литературы русской во всем ее непреходящем значении. И это прежде всего потому, что оба они связаны с русской литературной традицией 19

W Pradze Cwietajewą zaprosił do współpracy M. Słonim (redaktor literacki gazety Воля России), dzięki której mogła ona dość swobodnie uczestniczyć w życiu literackim i kulturalnym Rosyjskiej Pragi. Poetka brała udział m.in. w wieczorach autorskich Związku Rosyjskich Pisarzy i Dziennikarzy w Czechosłowacji 20, obok W. Bułgakowa i S. Zawadskiego była jednym z redaktorów wydawanego przez Związek tomu literackiego Ковчег 21

Emigracyjna krytyka literacka nie lubiła Cwietajewej. Wśród głównych powodów takiego stanu rzeczy wymienić można kilka: nieprzejednany indywidualizm poetki, wyrażający się m.in. w skupieniu się w twórczości na własnych uczuciach i rozterkach, nierozróżnianie wśród krytyków faktów literackich od faktów z życia literata, szczególnie wyraźnie widoczne w związku z agenturalną aferą jej męża S. Efrona, trudności w zakwalifikowaniu jej twórczości do któregokolwiek z istniejących prądów i kierunków poetyckich, sympatyzowanie z Majakowskim i Pasternakiem – literatami Sowdepii, brak zaangażowania poetki w żywotne problemy emigracji (głównie polityczne), publikowanie swoich utworów zgodnie z nową rosyjską ortografią itd. itp. Listę tę można chyba kontynuować w nieskończoność. Jak lakonicznie ujął to Martin Putna – Cwietajewa była po prostu inna 22 i z tym rosyjska (paryska) krytyka emigracyjna nie potrafiła (nie chciała?) się pogodzić. 

W Rosyjskiej Pradze – poza Bemem i Słonimem i swoją czeską przyjaciółką A. Teskovą – Cwietajewa również nie znalazła odpowiedniego zrozumienia dla swojej twórczości i inności – zarówno tej twórczej jak i osobistej. Mówi o tym wyraźnie wspomniany wyżej Putna: 

Byla Cvetajeva spokojena v Praze? V žádném případe. Dnes ji vidíme jako nejvetšího básníka ruské Prahy, ale tehdejší ruská kolonie (s výjimkou Marka Slonima) ji mezi sebe nepřijala. Zůstávala na jejím okraji, jiná než všichni 23

Jako ciekawostkę – ze świadomością charakteru i skutków tego rodzaju wypowiedzi – warto przytoczyć za Václavem Veberem 24 charakterystykę twórczości Cwietajewej zamieszczoną w dodatkach do Słownika Naukowego Otto (Ottův slovník naučný nové doby – dodatky), której autorem był najprawdopodobniej również jeden z przedstawicieli Rosyjskiej Pragi: 

V básnické technice zachází do nezvyklých novot, umelecký neodůvodnených, nadmerným užíváním jednoslabičných slov, vymýšlením slov nových a podivnou skladbou, která nedbá ani nejzákl. pravidel ruštiny. Její záliba v mužském rýmu a v úsečných trhaných vetách, časté užívání aliterace a paralelismu a pathos nekdy až upřílišený, činí z jejích básní spíše literární zvláštnost nežli umelecký významné dílo 25

Opinia ta nie wymaga w moim osobistym przekonaniu jakiegokolwiek dodatkowego komentarza. 

Konflikty generacyjne w szczególny sposób odbiły się na jakości emigracyjnej krytyki literackiej. Rzecz charakterystyczna – właściwie poza przedwcześnie zmarłym w Berlinie Ajchenwaldem, żyjącymi w Pradze Bemem i Słonimem oraz mieszkającymi w Paryżu Chodasiewiczem i Adamowiczem (w ich przypadku należałoby jednak zrobić kilka zastrzeżeń), zabrakło w niej krytyków-profesjonalistów. Rosyjska krytyka emigracyjna, szczególnie ta paryska, przeszła w ręce samych literatów – głównie poetów, co doprowadziło do powstania swoistej familiaryzacji literatury i krytyki literackiej; to zaś, niewątpliwie w sposób niekorzystny odbiło się na tej ostatniej. Osobnym problemem krytyki literackiej był również mariaż z pismami, posiadającymi w podtytule mniej lub bardziej odsłonięty przymiotnik polityczno-literackie (w szczególności dotyczy to najważniejszych pism paryskich Современныe записки i Последниe новости, chociaż i praska Воля России nie zawsze mogła być uznana za wyjątek od tej reguły). Należy także zauważyć, iż znaczną część krytyki literackiej, przejęły gazety, co sprawiło, że na krytyce literackiej zaczęły odbijać się problemy codzienne emigracji, a miejsce krytycznych esejów i felietonów zajęły krótkie recenzje i przeglądy wydawnicze. Pisma poważne, pretendujące do miana толстый журнал, straciły w sposób wyraźny na znaczeniu – ukazywały się w coraz to mniejszych nakładach, a i ilość samych tytułów była bez porównania niższa niż w okresie przedrewolucyjnym. O głębokim kryzysie emigracyjnej krytyki literackiej świadczą doskonale słowa A.L. Bema z 1931 roku: 

Вопрос о русской критике за пределами России, где независимой критики сейчас совсем нет, является самым острым и больным вопросом нашей литературной современности. О нем надо говорить, здесь нельзяничего замалчивать, тут надо высказаться до конца. Лучше ошибиться, может быть даже сгустить краски, чем оставаться при той розовой водице, которой мы пробавляемся вот уже более десяти лет 26

O ile w początkach organizacji diaspory rosyjskiej w Europie (pierwsza połowa lat dwudziestych) szeroko pojęte zainteresowanie literaturą schodziło do pewnego stopnia na plan dalszy – ani proza, ni tym bardziej poezja nie wytrzymywały konfrontacji z prozą codziennego życia –, o tyle w drugiej połowie lat dwudziestych następuje pewna stabilizacja i krystalizacja poglądów i przekonań estetycznych środowisk literackich. Do głosu dochodzą już nie tylko Koryfeusze – w sposób obiektywny najczęściej na łamach innych pism, niż rodzime Современныe записки czy Последниe новости 27 –, lecz także – początkowo dość ostrożnie – najbardziej aktywni przedstawiciele młodszego pokolenia. Pod koniec lat dwudziestych mamy więc do czynienia z wyraźnie już ukształtowanymi poglądami literackimi oraz z coraz śmielszymi atakami na konserwatywne środowiska paryskie. Przykładem – precyzyjnie utrafiona krytyka M. Osorgina: 

Какая у нас критика! Разве возможна критика в малой семье? Петя хвалит Сашу, Ваня хвалит Машу, а Володя рассердился на Жоржа и забранился. И все понимают: значит, чего-нибудь не поделили. О некоторых (о „стариках”) вообще не полагается писать неодобительно; нельзя, например, представить себе, чтобы в „Современных записках” или в „Последних новостях” неодобрительно выразились о Бунине, и не потому, что он вообще хороший писатель, или что он сотрудник, а просто - непатриотично. О Купpине можно, он из-за этого скандалить не станет, - но как-то нет повода. Зайцев - слишком уж хороший человек, нельзя его обижать. Алданов - любимец публики и очень чувствителен; да и попадешся с ним - документами опровергнет. Сомневаться в них, критиковать их произведения как-то неудобно; а потому и из похвал им ничего не получается: только сахар, и даже не виногадный, а тростниковый, бeзо всякого аромата 28

Sytuacja ta nie zmieni się jednak znacząco do końca lat trzydziestych. Mocne słowa Osorgina: Критики в нашей среде не создашь, наше дело семейное, живем тесно и спим вповалку 29 nadal nie pozbawione będą aktualności. Wydaje się, iż jedynym obiektywnym wyznacznikiem dobrej literatury rosyjskiej na emigracji był tylko i wyłącznie rzeczywisty talent pisarza czy poety, doceniony najczęściej najpierw przez czytelnika i stojący równie często w sprzeczności ze zdaniem dyżurnego krytyka literackiego, wypowiedzianym na łamach opiniotwórczych dzienników i tygodników. Porównując sytuację literata w sowieckiej Rosji z sytuacją tegoż na emigracji, Vladimir Nabokov w eseju na temat twórczości Chodasiewicza, napisze pod koniec lat trzydziestych: 

Его дар тем более разителен, что полностью развит в годы отупения нашей словесности, когда революция аккуратно разделила поэтов на штат штатных оптимистов и заштатных пессимистов, на тамошних здоровяков и здешних ипохондриков, причем получился разительный парадокс: внутри России действует внешний заказ, вне России - внутренний. Правительственная воля, беспрекословно требующая ласково-литературного внимания к трактору или парашюту, к красноармейцу или полярнику, т. е. некой внешности мира, значительно могущественнее, конечно, наставления здешнего, обращенного к миру внутреннему, едва ощутимого для слабых, презираемого сильными, побуждавшего в двадцатых годах к рифмованной тоске по ростральной колонне, а ныне дошедшего до религиозных забот, не всегда глубоких, не всегда искренних. Искусство, подлинное искусство, цель которого лежит напротив его источника, то есть в местах возвышенных и необитаемых, а отнюдь не в густо населенной области душевных излияний, выродилось у нас, увы, в лечебную лирику. И хоть понятно, что личное отчаяние невольно ищет общего пути для своего облегчения, поэзия тут ни при чем, схима или Сена компетентнее. Общий путь, какой бы он ни был, в смысле искусства плох именно потому, что он общий. Но, если в пределах России мудрено себе представить поэта, отказывающегося гнуть выю, т. е. достаточно безрассудного, чтобы ставить свободу музы выше собственной, то в России запредельной легче, казалось бы, найтись смельчакам, чуждающимся какой-либо общности поэтических интересов,- этого своеобразного коммунизма душ. В России и талант не спасает; в изгнании спасает только талант 30.


[17] Bodaj jedynym wyjątkiem był K. Balmont, długoletni przyjaciel Cwietajewej. W Paryżu Cwietajewa wydała tylko jeden tom poetycki После России (1928), dwa artykuły o twórczości A.S. Puszkina (Пушкин oraz Пушкин и Пугачев, obydwa z 1937 r.), sporadycznie publikowała wiersze, opowiadania i eseje krytyczno-literackie na łamach pism Воля России (Praga), Современные записки, Последние новости, Числа oraz kilku pomniejszych. 

[18] Symptomatyczne, iż wyraźnie w obronie talentu Cwietajewej (i Remizowa) wypowiedzieli się właśnie A.L. Bem (Бем, А.Л.: Правда прошлого. [in:] Молва , 20.08.33, No. 189.) po opublikowaniu przez Последние новости jej opowiadania Башня в плюще (Пн, 16.07.33, No. 4498; w tym samym numerze ukazało się także opowiadanie Remizowa Наперекор) oraz M. Słonim (patrz wyżej). 

[19] Ibidem. 

[20] Союз русских писателей и журналистов в Чехословакии – powstał w 1922 roku; skupiał około 70 członków mieszkających na stałe w czechosłowacji oraz około 40 członków, którzy mieszkali poza jej granicami. Związek prowadził szeroko zakrojoną działalność popularyzującą literaturę i kulturę rosyjską zarówno wśród emigrantów, jak i - przy pomocy Stowarzyszenia Czesko-Rosyjskiego (Česko-ruská jednota) - wśród Czechów. Organizowano szereg otwartych wykładów i sesji, poświęconych klasykom literatury rosyjskiej, nowej literaturze emigracyjnej. Organizowano także wieczory literarackie, na których swoje utwory czytali między innymi Marina Cwietajewa, Jewgienij Czirikow, Tatiana Ratgauz, Siergiej Sawinow. Działalność tej organizacji obejmowała również niesienie wszelkiego rodzaju pomocy jej członkom (materialnej, prawnej itp.). Honorowym członkiem Związku był wybitny czeski prozaik Alois Jirásek. 

[21] Ковчег. – cборник Союза русских пиателей в Чехословакии под ред. В. Булгакова, С.В. Завадского, М. Цветаевой. Вып. I, 1926. Прага: Пламя 1926. 

[22] Putna, M.: Rusko mimo Rusko. Dejiny a kultura ruské emigrace, d. I-II, Brno: Petrov 1993. 

[23] Ibidem, d. I, s. 173. 

[24] Veber, V. (ed.): Ruská a ukrajinská emigrace v ČSR v letech 1918-1945, Praha: SDVE/ÚSD FF UK 1996. 

[25] Patrz: Ottův slovník naučný nové doby – dodatky, D. I, s. 985, podpisano szyfrem Wl; Cyt. za: Veber, V. (ed): Op. cit., s. 92. 

[26] Бем, А.Л.: Op. cit. [in:] Руль, 29.04.31, Nо. 3168. Patrz rуwnież: Бем, А.Л.: О критике и критиках. [in:] Руль, 06.05.31, Nо. 3173. 

[27] W szczegуlności dotyczy to Bunina, Chodasiewicza i Adamowicza publikujących rzeczy niemile widziane przez redakcje pism Последние новости i Современные записки na łamach gazety Возрождение (Paryż, 1925-1940) oraz tygodnikуw Иллюстрированная Россия (Paryż, 1924-1939), czy Россия и славянство (Paryż 1928-1934). 

[28] Осоргин, М.: Пожелания [in:] Новая Газета, 01.03.30, Nо. 1. 

[29] Ibidem. 

[30] Набоков, B.: О Ходасевиче (эссе) [in:] Современные записки, No. 68, 1939.

 

top

 

 

 

 

 

 


Rambler's Top100 copyright © 2001 by mochola, last updated 6, April Y2K+2, best with IE5.5 1024x768px, 16 sec over 56.6 bps